"Miałem trudne momenty w myśleniu o tej reprezentacji". Gorzkie słowa Lewandowskiego o PZPN
Robert Lewandowski otworzył się na temat gry w reprezentacji Polski. Kapitan kadry twierdzi, że negatywny wpływ na jego grę w niej miała m.in. kondycja PZPN.
Reprezentacyjna przyszłość Lewandowskiego jest tematem spekulacji już od dłuższego czasu. Nie brakowało głosów, że napastnik Barcelony może pożegnać się z kadrą w przypadku niepowodzenia w barażach o awans do mistrzostw Europy.
- Nie myślałem o tym. Owszem, miałem momenty trudne w myśleniu o tej reprezentacji, ale to bardziej było związane z tym, co się wokół związku dzieje i jak on funkcjonuje. Oczywiście nasza gra pewnie też nie pomagała - przyznał Lewandowski w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty.
- Wiele rzeczy trzeba było wziąć na klatę za kogoś i to też kosztowało sporo sił. Dużo osób raczej próbowało przerzucić winę na piłkarzy. To też nie pomagało, by patrzeć pozytywnie. Odczuwałem zniechęcenie - dodał kapitan biało-czerwonych.
Lewandowski gorzko wypowiada się na temat działalności PZPN. Jego zdaniem przekłada się ona też na gorsze wyniki kadry.
- Pamiętam lata przed Zbigniewem Bońkiem. Tak samo to wyglądało. Jak od góry coś nie funkcjonowało, to też automatycznie wszystko w jakimś stopniu wpływało na to, jak grała reprezentacja. Nie mówię, że w 100 procentach, bo wiadomo, że my, piłkarze, sztab i trener jesteśmy odpowiedzialni za to, jak to wygląda na boisku. Ale ma to wpływ na to, że 10, 20, 30 procent później brakuje - uważa Lewandowski.
Wkrótce 35-latek zaliczy kolejną wielką imprezę. Polacy w fazie grupowej EURO 2024 zagrają z Holandią, Austrią i Francją.