Michał Probierz żałuje straconych przez Cracovię punktów. "Straciliśmy ich trochę w głupi sposób"

Zespół z Trójmiasta przegrał ostatnio cztery kolejne spotkania. Michał Probierz nie zamierza się jednak sugerować problemami rywali, tym bardziej, że również w Cracovii ich nie brakuje.

- W piłce nie ma klucza do sukcesu, każdy mecz jest inny. Zdajemy sobie sprawę, że przeciwnik przyjedzie podrażniony. Chcemy jednak zagrać jak najlepsze spotkanie, mimo problemów, które mamy - powiedział Probierz.

- Minusowe punkty na nas ciążą. Gdybyśmy ich nie mieli, byłoby zdecydowanie lepiej, niestety jednak one są. Straciliśmy trochę punktów w głupi sposób - żałuję, że nie mamy ich więcej - przyznał.

- Powrót zawodników kontuzjowanych nie jest związany z planami naszych przygotowań. Oprócz Kanacha, wszyscy będą od stycznia w regularnym treningu i będą do dyspozycji. Radek potrzebuje trochę więcej czasu - ujawnił.

- Od 4 stycznia zaczynamy zajęcia w Rącznej. Później będą tam trenować wszyscy - druga drużyna i juniorzy. Na razie jednak musimy poczekać na to, co będzie się działo z obostrzeniami. Na razie nikt nie wie, jak to będzie, czy zespoły młodzieżowe będą mogły trenować, czy też nie - dodał.

- Michał Rakoczy zostanie nadal w Puszczy Niepołomice. To oznacza dla niego możliwość grania, a to najważniejsze. Cieszymy się, że powoli zaczyna grać już regularnie - początkowo wchodził na boisko z ławki. Śledzimy jego losy - zakończył.