Michał Probierz zapytany o rywalizację w barażach. Zdecydowane słowa selekcjonera. "To jest najważniejsze"

Wielkimi krokami zbliża się początek spotkania Polski z Łotwą. Przed pierwszym gwizdkiem Michał Probierz został zapytany o nadchodzące baraże.
Biało-czerwoni stracili już szansę na bezpośredni awans na mistrzostwa Europy. Z naszej grupy wyszły ekipy Albanii i Czech.
Polska powalczy o awans w marcowych barażach. Najprawdopodobniej naszym rywalem w półfinale będzie Estonia. Taki scenariusz wejdzie w życie, jeśli dziś Chorwacja przypieczętuje awans kosztem Walii.
Michał Probierz podkreślił jednak, że na razie nie zajmuje się analizą Estonii. Selekcjoner zaznaczył, że trzeba pokonać każdego rywala, aby pojechać na EURO.
- Nie interesuje mnie na razie, co będzie dalej, bo na to jest trochę czasu. Interesuje mnie dzisiejsze spotkanie, interesuje mnie mój zespół. To jest najważniejsze, analizowaliśmy nasze spotkania, każdemu zawodnikowi zrobiliśmy indywidualnie analizę - podkreślił Probierz na antenie "TVP Sport".
- Nawet losowania nie śledzę, ani się nie emocjonowałem wczorajszymi meczami. Jeśli chce się grać na mistrzostwach Europy, to trzeba z każdym wygrać i to jest normalne. Zdaję sobie sprawę, że nie przyszedłem tutaj, bo było dobrze. Przyszedłem, bo był problem i musimy zrobić, żeby to wyglądało lepiej. Najistotniejsze przed marcem będzie to, żeby większość zawodników regularnie grała - kontynuował selekcjoner.
Dziś Polska podejdzie do ostatniego sprawdzianu przed marcowymi barażami. Biało-czerwoni rozegrają mecz towarzyski z Łotwą.
- Najważniejsze, żeby grać dobrze i chcemy dziś swoje sytuacje wykorzystywać, bo z tym mieliśmy problemy w niektórych meczach, żeby szybciej grać, oddać parę strzałów i żeby była płynność w grze. Chcemy jak najwięcej kreować, ale boisko zawsze weryfikuje. Od samego początku będziemy jednak chcieli narzucić swój styl grania - dodał Probierz.