Michał Żewłakow po raz kolejny odniósł się do wyroku sądu. Zmiana stanowiska byłego piłkarza

Michał Żewłakow po raz kolejny odniósł się do wyroku w sprawie wypadku, który spowodował pod wpływem alkoholu. Były piłkarz zmienił zdanie na temat decyzji sędziów.
Warszawski Sąd Rejonowy wczoraj uznał 45-latka za winnego. Żewłakow został ukarany karą grzywny oraz trzyletnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Początkowo dyrektor sportowy Motoru Lublin nie był zadowolony z takiego postanowienia. Twierdził, że wyrok utrudnia mu życie i będzie wnosił o skrócenie zakazu prowadzenia samochodów kosztem wyższej kary finansowej.
Teraz Żewłakow opublikował jednak wpis, w którym zaznacza, że nie zamierza skorzystać z możliwości apelacji.
- Pragnę poinformować, że w pełni akceptuję nałożoną na mnie karę. Poprosiłem moich prawników, aby nie podejmowali w tej sprawie żadnych działań odwoławczych - czytamy w wyjaśnieniu opublikowanym na Twitterze.
- Wyrok sądu wykonam w pełni, dodatkowo podtrzymuję wcześniejszą deklarację włączenia się w działania społeczne na rzecz propagowania trzeźwości kierowców oraz pomocy ofiarom wypadków drogowych. W tej sprawie czekałem do zamknięcia postępowania przed organami państwowymi - napisał Michał Żewłakow.