Michniewicz prosił dziennikarza o pomoc w rozpracowaniu rywala. Teraz zablokował go na Twitterze
Czesław Michniewicz zablokował kolejnym dziennikarzom dostęp do swojego konta na Twitterze. Jest w tym gronie także Marcin Dobosz, który pomógł selekcjonerowi przed barażowym meczem ze Szwecją.
Michniewicz wprowadził reprezentację Polski do 1/8 finału mistrzostw świata - to największy sukces kadry na mundialu od 36 lat.
Prawdopodobnie taki wynik nie pozwoli 52-latkowi na zachowanie posady. W przestrzeni publicznej pojawia się coraz więcej sygnałów, że wkrótce reprezentacja Polski będzie miała nowego selekcjonera. Marek Szkolnikowski, dyrektor "TVP Sport", twierdzi nawet, że "jest pozamiatane".
Michniewicz na zamieszanie wokół siebie reaguje nerwowo. Na celownik wziął dziennikarzy - część środowiska atakuje od początku kadencji. Tym razem zablokował wielu przedstawicieli mediów na Twitterze.
Spotkało to m.in. Marcina Dobosza z "Przeglądu Sportowego". Ciekawie o zmianie nastawienia Michniewicza do swojego kolegi z redakcji napisał Marek Wawrzynowski.
- Jest i Marcin, którego Michniewicz prosił o pomoc w rozpracowaniu Szwecji, tłumaczeniu różnych materiałów itd. Niesamowite jak się selekcjoner pogubił, już nawet jego zwolennicy go nie bronią za bardzo - stwierdził dziennikarz.