Michniewicz skomentował zamieszanie wokół transferu Roberta Lewandowskiego. "Nauczył się żyć w stresie"

Podczas niedawnego spotkania z Pinim Zahavim władze Bayernu Monachium miały przekazać agentowi Roberta Lewandowskiego, że nie zgodzą się na jego letni transfer. Piłkarz ma być jednak zdecydowany na odejście z klubu już tego lata.

FC Barcelona spokojnie czeka na to, co zdziała Izraelczyk. Przyszłość Lewandowskiego ważna jest także dla reprezentacji Polski. "Biało-Czerwoni" za kilka miesięcy zagrają na mundialu w Katarze.

"Lewy" ma być rzecz jasna liderem drużyny. Czesław Michniewicz zachowuje duży spokój, jeśli chodzi o transfer napastnika. Obecny selekcjoner rozmawiał na ten temat z "Interią".

- "Lewy" nauczył się żyć w stresie. Ja nie mam żadnych obaw w jego przypadku. Co pół roku przez media przetacza się sielanka "odejdzie-zostanie, zostanie-odejdzie". Robert na pewno już się do tego przyzwyczaił i nie wpłynie to na jego dyspozycję - zapewnił Michniewicz.

Wciąż nie zapadła decyzja na temat tego, czy Lewandowski pojawi się na boisku w czerwcowych meczach Ligi Narodów. Wiele zależy od samego zawodnika. Polaków czekają starcia z Walią, Belgią oraz Holandią.

- Będę z "Lewym" na ten temat rozmawiał. Ważna będzie dyspozycja psychiczna Roberta. Zobaczymy, jak się będzie prezentował po sezonie, jak bardzo będzie zmęczony - powiedział.