Michniewicz wybrał najbardziej niedocenianego polskiego piłkarza. "Czas go doceni"

35-latek niedawno ogłosił zakończenie kariery. W jej trakcie rozegrał aż 100 meczów w reprezentacji Polski. Zaliczył z nią cztery wielkie turnieje: EURO 2016 i 2020 oraz mundiale w 2018 i 2022 roku.

Podczas ostatniej z tych imprez kadrę prowadził Michniewicz. Były selekcjoner nie ukrywa, że ceni swojego byłego zawodnika.

- Myślę, że Krychowiak to najbardziej niedoceniany polski piłkarz w ostatnim czasie. Mówi się o dwóch, trzech innych, w tym Robercie Lewandowskim, ale myślę, że Krychowiak w swoim najlepszym czasie pełnił bardzo ważną rolę - powiedział Michniewicz w WeszloTV.

- Czas go doceni. Wcześniej ta kariera szybko przemykała, grał w różnych klubach. Mniej osób go oglądało, najczęściej widziało go w reprezentacji, ale ma za sobą fantastyczną karierę klubową. Praktycznie poza PSG, gdzie nie miał pewnego miejsca w składzie, we wszystkich innych klubach grał. Podobnie było w reprezentacji - dodał były selekcjoner reprezentacji Polski.

Michniewicz szczególnie wspomina zachowanie Krychowiaka przy okazji baraży o awans do mistrzostw świata w Katarze. Pomocnik decydujący mecz ze Szwecją rozpoczął na ławce rezerwowych.

- Bardzo pamiętam rozmowę przed meczem ze Szwecją, kiedy Grzesiek miał problemy przez to, że liga rosyjska nie grała, wybuchła wojna w Ukrainie... Chciał grać, ja też tego chciałem, ale musieliśmy wziąć pod uwagę, że mecz może skończyć się dogrywką. Stąd nie grał od początku, ale przyjął to godnie, z klasą. W przerwie wszedł, wywalczył rzut karny i zawsze będę o tym pamiętał, jak bardzo pomógł mi, reprezentacji i wszystkim Polakom - podusmował Michniewicz.