Miedź Legnica na stojąco, a Stal Mielec śpiewająco. Beniaminek blisko dna Ekstraklasy [WIDEO]

Przerwa reprezentacyjna miała być dla Miedzi Legnica szansą na poprawę słabej sytuacji. W niedzielnej rywalizacji to Stal Mielec była faworytem, lecz kibice beniaminka liczyli na to, że uda się zakończyć fatalną serię.

Weryfikacja marzeń nadeszła jednak bardzo szybko. Przyjezdni, którzy nie musieli się specjalnie starać, wynik otworzyli już w 20. minucie. Do siatki trafił wówczas Said Hamulic.

W dalszej części pierwszej połowy Miedź Legnica dalej miała problem z utrzymaniem koncentracji. Stal korzystała z tego w sposób bezwzględny, bo jeszcze przed przerwą prowadzenie podwyższył Adam Ratajczyk.

Po zmianie stron sytuacja na tablicy wyników nie uległa zmianie. Goście spokojnie bronili swojego wyniku, zaś gospodarze przeprowadzali nieporadne ataki.

Miedź, która musiała przecież gonić wynik, w drugiej części spotkania nie oddała żadnego celnego strzału na bramkę rywala. Tym samym beniaminek pozostaje zagrzebany w strefie spadkowej.

Na ten moment legniczanie zajmują 17. miejsce w tabeli. Niżej sklasyfikowana jest tylko Lechia Gdańsk.