Miękkie lądowanie Ter Stegena?! Ten transfer Niemiec brałby w ciemno

Na przełomie lipca i sierpnia doszło do ogromnych przetasowań w hierarchii bramkarzy Barcelony. Po przyjściu Joana Garcii dopiero trzecim wyborem Hansiego Flicka stał się Marc-Andre ter Stegen. Efekt? W bieżącym sezonie zagrał tylko raz, dostając szansę w Pucharze Króla.

Media na Półwyspie Iberyjskim są zgodne, że szefostwo mistrza Hiszpanii wręcz marzy o pozbyciu się Niemca. Ten chce jednak walczyć o miejsce w składzie. Latem odrzucił nawet możliwość transferu do Turcji.

Jak twierdzi serwis Mundo Deportivo, do zwrotu zdarzeń może dojść już w trakcie zimowego okna transferowego. Wiele wskazuje na to, że ofert dla 33-latka znów nie zabraknie. W grę wchodzą nawet przenosiny do Premier League. Jego usługami interesuje się Aston Villa.

Angielski zespół powoli rozgląda się za alternatywą dla Emiliano Martineza. Mistrz świata z Kataru zmaga się z problemami zdrowotnymi. Jego tymczasowy następca, Marco Bizot, nie spełnia zaś oczekiwań.

W zespole prowadzonym przez Unaia Emery'ego wielokrotny reprezentant Niemiec mógłby trafić na kolejnego Polaka. Ważnym punktem Aston Villi jest Matty Cash. W tym sezonie zdobył już trzy bramki.

Z racji tego, że kontrakt Ter Stegena z Barceloną wygasa dopiero w 2028 roku, angielski klub będzie musiał sięgnąć do kieszeni. Na ten moment nie wiadomo jednak, ile miałby kosztować wykup golkipera.