Milner: Czasem w Premier League trzeba zagrać brzydko

Liverpool FC pokonał na wyjeździe Leicester City 2:1 w sobotnim meczu Premier League. James Milner, pomocnik "The Reds", po czwartej wygranej z rzędu podkreślił, że jego zespół ma jednak jeszcze sporo do poprawy.
- To ogromnie ważne zwycięstwo. To nie był dobry mecz pod wieloma względami, jak pressing w obronie. To była ciężka praca - powiedział Milner w rozmowie ze "Sky Sports".
- Nie można niczego odbierać Leicester, bo to jest trudny rywal. Czasem w Premier League trzeba zagrać brzydko, aby wygrać i my to zrobiliśmy. Miejmy nadzieję, że po przerwie na mecze reprezentacji wrócimy wszyscy zdrowi i poprawimy kilka rzeczy - dodał.
Podopieczni Jurgena Kloppa są liderem tabeli z kompletem 12 punktów. Po raz pierwszy w erze Premier League "The Reds" wygrali cztery kolejne mecze na starcie rozgrywek.
- Znajdujemy się na dobrej pozycji. Wygraliśmy wszystkie cztery spotkania. Sezon jest jednak długi, mamy wiele do poprawy. Jestem zadowolony z tego, jak broniliśmy. Tę drużynę stać jednak na więcej. To są dopiero pierwsze spotkania, nikt jeszcze nie jest w najwyższej formie - stwierdził Milner.