Młody Polak może trafić do Bayernu Monachium. "Mam wielkie ambicje"

Mateusz Sobotka może trafić do młodzieżowej drużyny Bayernu Monachium. Polak opowiedział o szczegółach w wywiadzie dla portalu "WP Sportowe Fakty".
16-latek stawiał pierwsze kroki w futbolu, broniąc barw klubu Starcie Nidzica. Później wziął udział w projekcie zorganizowanym przez klub z Bawarii.
Kilka miesięcy temu Bayern zorganizował akcję, która ma na celu stworzenie zespołu spośród utalentowanych piłkarzy z całego świata. Sobotka zakwalifikował się do finałowego etapu.
- O projekcie dowiedziałem się od menedżera, z którym współpracowałem. Pomyślałem: czemu nie spróbować? Po jego telefonie zadzwoniłem do rodziców. Kiedy opowiedziałem mamie o projekcie, głos mi się łamał. Dla mnie było nie do pomyślenia, że mogę trenować w Bayernie Monachium. Jeśli występujesz w Starcie Nidzica, nie myślisz codziennie o największych klubach na świecie - przyznał nastolatek na łamach "WP Sportowe Fakty".
Sobotka pomyślnie przeszedł przez kilka etapów, w których wyławiano najbardziej uzdolnionych zawodników. Młody Polak miał okazję już trenować w ośrodku "Die Roten".
- Widzę różnicę w metodach treningowych. Przez pięć tygodni trenerzy bardzo mocno akcentowali, że najważniejszy jest pierwszy kontakt z piłką. Przyjęcie musi być perfekcyjne. Największą wagę przywiązuje się do podstawowych elementów. W Polsce po długim podaniu wystarczy opanować piłkę. Tutaj momentalnie trzeba się z nią zabrać i znaleźć kilka opcji do rozegrania akcji - opowiedział Sobotka.
- Projekt kończy się zgrupowaniem w Monachium, którego zwieńczeniem jest sparing z drużyną Bayernu o lat 19. W sobotę rano mają się odbyć rozmowy z trenerami. Jestem spokojny. Cokolwiek się wydarzy, cieszę się, że mogę tutaj być. Mam wielkie ambicje, ale na tym etapie rozpoczęcie treningów z zespołem Bayernu do lat 19 byłoby spełnieniem marzeń - dodał.