Mocne słowa Kevina De Bruyne o Lidze Narodów. "To jest nieważne"

Tegoroczny sezon piłkarze zakończą grając w barwach swoich reprezentacji. W czerwcu czekają ich aż cztery mecze w Lidze Narodów.

Dla wielu z nich tego typu obowiązki reprezentacyjne są głównie utrapieniem. De Bruyne przyznaje, że wolałby już być na wakacjach.

- Dla mnie Liga Narodów nie jest ważna. Musimy grać, ale wydaje się, że to po prostu seria sparingów po długim i trudnym sezonie. Nie czekam na to - przyznał De Bruyne.

- Przez cały rok mamy trzy tygodnie wakacji. Ludzie nie rozumieją, jak piłkarz czuje się po sezonie. Nie muszą, bo to i tak niczego nie zmieni - dodał piłkarz Manchesteru City.

Nie jest to pierwszy tego typu głos. Ligę Narodów krytykuje choćby Juergen Klopp. Niemiec nazwał te rozgrywki "jednym z najbardziej absurdalnych pomysłów w futbolu".

Belgowie rozegrają cztery mecze na przestrzeni dwunastu dni. Czekają ich mecze z Holandią, Walią i dwa spotkania z reprezentacją Polski.