Mocne słowa o Piotrze Zielińskim. "To prosty chłopak, nie ma większych ambicji, aby wejść na najwyższy poziom"

Albańczycy stoją przed szansą, by zrobić duży krok w stronę awansu na MŚ. Jeśli dziś wygrają z Polską, będą bardzo blisko zapewnienia sobie drugiego miejsca w grupie.

Igli Tare, jeden z najlepszych albańskich piłkarzy w historii, wierzy, że we wtorkowy wieczór to jego rodacy będą mieli więcej powodów do radości. Jak zaznacza, to "Biało-Czerwoni" muszą poradzić sobie z presją.

- Albania może pokonać Polskę. Wszyscy na to czekają. Stadion będzie pełen, a kibice przyjdą, żeby gorąco dopingować nasz zespół. Mamy nadzieję, że kadra wygra i potem po barażach po raz pierwszy awansuje na mundial. Presja jest jednak po polskiej stronie. Była faworytem grupy obok Anglii i to ona musi awansować - ocenił w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

- Zwycięstwo nad Węgrami i obecna sytuacja w grupie mnie nie zaskoczyły. Kadrę prowadzi doświadczony dobry trener, nasi piłkarze mają pozytywną mentalność i grają nawet w lepszych klubach niż Polacy, występują we Włoszech, w Hiszpanii czy w Anglii. Nasi bramkarze grają w Serie A, obrona też jest bardzo mocna - dodał.

Tare jednocześnie zdaje sobie sprawę, że Paulo Sousa dysponuje bardzo dobrymi zawodnikami. Działacz wyróżnił Roberta Lewandowskiego. Za to w zaskakujący sposób ocenił Piotra Zielińskiego.

- Mówiąc, że nasi piłkarze grają w lepszych klubach, nie deprecjonowałem Polaków. Oczywiście, że macie Robert Lewandowskiego, który jest najlepszym napastnikiem świata, a Zieliński to świetny pomocnik, który może grać na absolutnie najwyższym poziomie. On sam nie wie, jak jest dobry. To prosty chłopak, nie ma większych ambicji, aby wejść na najwyższy poziom. Jak to się zmieni, będzie jednym z najlepszych pomocników świata. Ma wszystko, aby to osiągnąć - zauważył.

- Szczęsny też jest bardzo dobrym bramkarzem. Zresztą wielu waszych piłkarzy gra we Włoszech, stąd dobrze ich znam. Kamil Glik to doświadczony obrońca. Wiem, że obecnie występuje w drugoligowym Benevento, ale to cały czas ważny zawodnik. Znam też Karola Linettego czy Bartosza Bereszyńskiego - zakończył.