Mocne słowa Tomaszewskiego. Naprawdę powiedział to o Lewandowskim

"Lewy" stracił początek sezonu ze względu na kontuzję. Jan Tomaszewski uważa, że zarówno w klubie, jak i w kadrze snajper powinien być wyłącznie rezerwowym.

- Moim zdaniem, i to było widać, Robert Lewandowski nie powinien rozpocząć meczu w pierwszym składzie. Dlatego, że nie ma siły - ocenił Tomaszewski.

- Lepiej, żeby Robert wchodził w drugiej połowie, czy na zakończenie pierwszej, bo wchodziłby na podmęczonego przeciwnika. Taka będzie rola Roberta już, przepraszam, do końca kariery - stwierdził.

- On jak zaczyna grę z równym sobie, Holendrem czy jakimś innym, no to nie będzie miał szans, bo wiadomo, że PESEL to jest PESEL. Flick też go nie wystawia w Barcelonie jako numer jeden, tylko jest tym wchodzącym. I taka jest jego rola - dodał.

Tomaszewski w rozmowie z Super Expressem nie szczędził komplementów biało-czerwonym. Stwierdził nawet, że Holendrzy długimi fragmentami byli bezradni na De Kup, nie potrafiąc sforsować naszej defensywy.

- Grając defensywnie, przeciwnik był bezradny. To pokazuje, jak ważna jest dobrze zorganizowana druga linia - podkreślił Tomaszewski, chwaląc Polaków za grę w Rotterdamie.