Mourinho narzeka na świąteczny terminarz: Jest grupa klubów uprzywilejowanych i grupa klubów ukaranych

"Czerwone Diabły" w ciągu dziesięciu dni rozegrają aż cztery spotkania. Jutro zmierzą się na wyjeździe z Leicester City, by 26 grudnia zagrać na Old Trafford z Burnley, 30 grudnia z kolei czeka ich wyjazdowy pojedynek z Southampton FC, a 1 stycznia nowego roku u siebie podejmą Everton. Z takiego napiętego terminarza nie jest zadowolony portugalski menedżer.

- Oczywiście nie tylko my jesteśmy w takiej sytuacji, w podobnej są również inne zespoły, między innymi Leicester City - stwierdził Jose Mourinho cytowany przez serwis goal.com.

- Przeprowadziliśmy proste, obiektywne obserwacje i jest naprawdę duża, bardzo duża, różnica pomiędzy niektórymi ekipami - przyznał opiekun Manchesteru United.

- Jest grupa klubów, która jest w oczywisty sposób uprzywilejowana i grupa klubów, która została w jakiś sposób ukarana decyzją o takim a nie innym terminarzu spotkań. Jest jeszcze grupa klubów pomiędzy tą pierwszą a drugą, i to właśnie w niej wolelibyśmy być. Wiem, że nigdy nie będziemy w grupie drużyn uprzywilejowanych, lecz to w tej środkowej chcielibyśmy się znaleźć - zaznaczył Portugalczyk.