Mourinho uderzył w byłego szefa. Co za słowa

Triumfatorem tegorocznej edycji Ligi Europy został Tottenham. Piłkarze Ange Postecoglou pokonali w finale Manchester United wynikiem 1:0.

Dzięki wygranej "Koguty" zapewniły sobie awans do nadchodzącej edycji Ligi Mistrzów. Londyński zespół po raz ostatni wystąpił w rozgrywkach w sezonie 2022/2023.

O sukcesie Tottenhamu wypowiedział się jego były trener, Jose Mourinho. Portugalczyk zabrał głos w wywiadzie dla Sky Sports i wbił szpilę prezesowi klubowego zarządu, Danielowi Levy’emu.

- Tottenham gra w Lidze Mistrzów i miliony, które otrzyma za grę w rozgrywkach to dla pana Levy’ego najlepsza wiadomość. Dla fanów, dla piłkarzy, dla Ange'a jest to tytuł Ligi Europy - mówił Mourinho.

Portugalczyk ma do 63-latka żal za okoliczności, w których doszło do jego rozstania z Tottenhamem. Warto przypomnieć, że ten opuścił szeregi "Kogutów" na kilka dni przed finałem Pucharu Ligi Angielskiej w 2021 roku.

- Najbardziej absurdalne było to, że klub, który ma pustą gablotę z trofeami, wyrzucił mnie dwa dni przed finałem. Tottenham nie wygrał od 50 lat. Nie pamiętam kiedy. Jestem dwa dni przed finałem i nie mogłem na niego pójść. To nie wyglądało dobrze - dodał Portugalczyk.

Mourinho był szkoleniowcem Tottenhamu w latach 2019-2021. Poprowadził zespół w 86 spotkaniach i zanotował z nim 45 zwycięstw, 24 porażek i 17 remisów.