Mourinho wściekły na terminarz: To szaleństwo! Mamy finał LE, a gramy co trzy dni!

Menedżer Manchesteru United, Jose Mourinho, po raz kolejny wyraził swoje oburzenie terminarzem Premier League.
Czerwone Diabły dotarły do finału Ligi Europy, ale w porównaniu ze swoim rywalem z tych rozgrywek są w znacznie gorszej sytuacji. W niedzielę Ajax zakończył zmagania holenderskiej Ekstraklasy. W ten dzień swój mecz rozgrywał również Manchester United, który czeka jeszcze ligowe starcie z Crystal Palace w następną niedzielę, raptem trzy dni przed finałem LE. Ale to nie wszystko - Diabły zagrają jeszcze w środku tygodnia. W środę ich rywalem będzie Southampton.
Portugalczyk przyznał, że to wszystko nakłada na jego zawodników mentalną presję, nie mówiąc już o zmęczeniu fizycznym. Mourinho nie ma kiedy dać piłkarzom odpocząć, bo gra co trzy dni:
- Daję im jednodniowe urlopy. Dostali je między innymi Mkhitaryan, Blind, Herrera - powiedział.
- Jeśli chciałbym przeciwko Southampton wykorzystać kogoś, kto zagrał 90 minut w niedzielę, powinienem mu tak naprawdę dać dwa wolne dni - ocenił.
- Nigdy nie przeżyłem takiej intensywności spotkań. A przecież w całej mojej karierze rzadko odpadałem z pucharów na wczesnym etapie. Dziesięć razy byłem w półfinale. W krajowych pucharach dochodziłem bardzo daleko, w Hiszpanii, Portugalii i Włoszech wygrywałem takie rozgrywki. Jestem przyzwyczajony do dużej liczby gier - zaznaczył.
- Ale taka sytuacja? Mamy finał Ligi Europy, a w tygodniu go poprzedzającym gramy zaległe spotkanie, a potem normalny mecz ligowy! To szaleństwo! - skrytykował.
- A wyobrażacie sobie, co by było, gdybyśmy dotarli do półfinału FA Cup? To już byłaby kompletna katastrofa. Nie wiem, kiedy byśmy rozegrali to spotkanie - zakończył.