Mourinho: Wszystko zdecyduje się w rewanżu na Estadio Mestalla

Menedżer Manchesteru United Jose Mourinho nie ukrywał rozczarowania po bezbramkowym remisie z Valencia CF w spotkaniu drugiej kolejki grupy H rozgrywek Ligi Mistrzów.
"Czerwone Diabły" przed dwumeczem z Juventusem Turyn zajmują drugie miejsce w tabeli ze stratą dwóch punktów do prowadzącej "Starej Damy".
- To był frustrujący wieczór. Osiągnęliśmy wynik, którego nie chcieliśmy - przyznał Mourinho dla oficjalnego serwisu dwudziestokrotnych mistrzów Anglii.
- Nie zagraliśmy na akceptowalnym poziomie. Mogliśmy nawet przegrać, a taka porażka postawiłaby nas w bardzo trudnej sytuacji. W takiej trudnej grupie, jeśli nie możesz wygrać, nie wolno przede wszystkim przegrywać - podkreślił Portugalczyk.
- Nie oczekiwałem, że będziemy w stanie stworzyć dwadzieścia dogodnych szans, ale trzy, może cztery. Myślę jednak, że byliśmy zespołem, który bardziej się starał i próbował zwyciężyć. Mieliśmy kilka swoich okazji, ale jestem w stanie powiedzieć, że ten wynik jest sprawiedliwy - kontynuował "The Special One".
- Brakuje nam jeszcze technicznej jakości. Nasi ofensywni piłkarze nie są nadal w optymalnej dyspozycji i brakuje im pewności siebie. Jestem przekonany, że Valencia po czterech meczach będzie mieć siedem punktów i wygra oba spotkania z Young Boys. Przed nami trudne mecze z Juventusem, ale sądzę, że wszystko zdecyduje się w rewanżu na Estadio Mestalla. To jest bardzo trudna grupa - podsumował Mourinho.