Mourinho żegna legendę FC Porto. Wzruszające słowa [WIDEO]

Costa zmarł we wtorek. Przyczyną zgonu 53-latka było zatrzymanie akcji krążeniowo-oddechowej.

Portugalczyk był legendą FC Porto. Jako piłkarz był z nim związany przez trzynaście lat. W tym czasie tylko na moment przeniósł się do angielskiego Charltonu.

Portugalczyk największe sukcesu odnosił za kadencji Jose Mourinho. W 2003 roku Porto zdobyło Puchar UEFA, a rok później triumfowało w Lidze Mistrzów. Costa wzniósł oba trofea jako kapitan.

Mourinho był pytany o swojego byłego piłkarza podczas konferencji prasowej przed meczem Fenerbahce z Feyenoordem w eliminacjach Ligi Mistrzów. Był wyraźnie wzruszony.

- Są kapitanowie i są liderzy. Czasami nie chodzi o opaskę, lecz o to, co piłkarze sobą reprezentują. Jorge był jedną z tych osób, które pozwalały, by trener był trenerem, a nie liderem szatni. Taki ktoś to ideał dla trenera - mówił Mourinho.

- Jest mi bardzo smutno. Costa był i jest częścią mojej historii. Jestem na konferencji, bo sam by tego chciał. Powiedziałby mi, że mam wykonywać swoją pracę, że mam wygrać. To jest moje zadanie: wykonać swoją pracę dzisiaj i jutro, a potem płakać - dodał trener Fenerbahce.