"Może potrzebujemy takiego niepowodzenia". Xavi pociesza się po upokorzeniu FC Barcelony w LM

Los Barcelony był przesądzony już po meczu Interu z Viktorią Pilzno (4:0). Drużyna Roberta Lewandowskiego grała z Bayernem o uratowanie twarzy, ale została po niej mocno obita. Przegrała aż 0:3.

- Bayern był lepszy, nie możemy mieć żadnych uwag. Musimy się skupić na innych rozgrywkach. To cios, ale może potrzebujemy takiego niepowodzenia, żeby się rozwijać - stwierdził Xavi.

- Nie byliśmy na poziomie Bayernu. Grali lepiej, intensywniej. Wynik meczu Interu wpłynął na nas psychicznie. Teraz myślimy już o lidze - dodał trener Barcelony.

Dla Xaviego to bolesna porażka. Barcelona drugi rok z rzędu odpadła z Ligi Mistrzów już po fazie grupowej. Zeszłoroczna klęska poszła również na konto Ronalda Koemana. Za tegoroczną jest już odpowiedzialny wyłącznie Xavi.

- Mieliśmy duże oczekiwania, ale grupa była trudna. Przytrafiały nam się różne rzeczy. Najważniejsze były nasze błędy. Nie graliśmy na takim poziomie, do jakiego jesteśmy zdolni. Sezon nie kończy się jednak w październiku. Są jeszcze inne rozgrywki - podsumował Xavi.

Barcelona w przyszłym tygodniu pożegna się z Ligą Mistrzów meczem z Viktorią Pilzno. To jedyny rywal, którego pokonała w tej edycji.