"Możecie sobie wszyscy dać spokój". Michniewicz z jasnym przekazem do dziennikarzy po meczu z Meksykiem

"Możecie sobie wszyscy dać spokój". Michniewicz z jasnym przekazem do dziennikarzy po meczu z Meksykiem
Danielle Parhizkaran-USA TODAY Sports/SIPA USA/PressFocus
Reprezentacja Polski we wtorek zremisowała bezbramkowo z Meksykiem. O spotkaniu i stylu gry "Biało-Czerwonych" sporo pisze się w mediach. Opiniami dziennikarzy przejmować nie zamierza się Czesław Michniewicz.
Nasza kadra wciąż ma realne szanse na to, aby awansować do 1/8 finału mistrzostw świata. Kluczowy będzie sobotni mecz z Arabią Saudyjską, która w pierwszej kolejce sensacyjnie pokonała Argentynę.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na YouTube na temat meczu wypowiedział się syn selekcjonera naszej kadry, Mateusz Michniewicz. Przekazał apel od selekcjonera do dziennikarzy i ekspertów, którzy wypowiadają się po meczu z Meksykiem.
- Długo rozmawiałem z tatą po meczu, Ogólnie nastrój w reprezentacji jest ok. Wbrew temu, co się może mówić, atmosfera jest ok, to wszystko działa, nie ma jakiegoś kwasu - powiedział Michniewicz.
- Tata kazał mi przekazać, że jeśli chodzi tych opiniotwórczych ludzi, którzy się wypowiadają o piłce, to możecie sobie wszyscy dać spokój, bo on was nie czyta. Nic z tego, co my sobie powiemy i napiszemy, do niego nie trafi - dodał.
Na Twitterze do tych słów odniósł się Tomasz Ćwiąkała z "CANAL+ Sport". Przyznał, że rozumie postawę Michniewicza, ale jednocześnie zaapelował, aby w przestrzeni publicznej wciąż toczyła się dyskusja nt. kadry.
- Słusznie. Też na jego miejscu bym nie czytał. Sam na miejscu selekcjonera postąpiłbym tak samo z całkowitym odcięciem się od sociali, mediów. Ale Panowie, nieśmiało przypomnę, że my pracujemy dla kibiców, a nie dla selekcjonera - podkreślił Ćwiąkała.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik23 Nov 2022 · 09:12
Źródło: YouTube/Twitter

Przeczytaj również