Mueller nie mógł uwierzyć. Ten transfer nim wstrząsnął

Trwa letnie okno transferowe. Za nami hitowe przenosiny Matheusa Cunhy do Manchesteru United, Martina Zubimendiego do Arsenalu i Jamiego Gittensa do Chelsea.

Jak dotychczas królem polowania jest jednak Liverpool, który sprowadził z Bayeru Leverkusen Floriana Wirtza. "The Reds" zapłacili najwyższą sumę w letnim oknie.

Łączny koszt transferu może wynieść nawet 150 milionów euro. Oprócz przeszło 100 milionów kwoty podstawowej w porozumieniu między klubami zapisano bowiem sporo bonusów.

Sumę tę w rozmowie z CBS Sports skomentował Thomas Mueller. Na legendzie Bayernu zrobiła ona duże wrażenie. Graczowi... zabrakło wręcz słów do jej określenia.

- Czym jest 150 milionów? To jest już nierealne. To tylko liczba w rozliczeniach między klubami. Jaki człowiek jest w stanie poczuć, co znaczy 150 milionów? - spytał.

35-letni Niemiec odwołał się także do rekordu transferowego wszech czasów. Mowa o Neymarze, który w 2017 roku przeniósł się z Barcelony do Paris Saint-Germain.

- Nie kupisz za to Neymara, jednak możesz posadzić wiele drzew. Jak ocenić, czym jest 150 milionów? - wyznał, poddając w wątpliwość konieczność wydawania takich pieniędzy.

Wciąż nie jest znana za to przyszłość Muellera. Z końcem lipca oficjalnie opuści Bayern po 25 latach i najpewniej podpisze on kontrakt z jedną z amerykańskich ekip.