Musiala jak Yamal. To nie może nie być hit

Jamal Musiala wyrósł na jednego z najważniejszych piłkarzy Bayernu. Choć zadebiutował w klubie w 2020 roku, zdobył już 64 bramki oraz dołożył 39 asyst w 206 występach.

W lutym 22-letni Niemiec przedłużył kontrakt z drużyną do 2030 roku, dając dowód na swoją lojalność. Teraz zespół postanowił go za to nagrodzić. I to w wyjątkowy sposób.

Bayern przekazał w mediach społecznościowych, że po zakończeniu Klubowych Mistrzostw Świata Musiala będzie przywdziewał koszulkę z "10" na plecach. Przejmie numer po Leroyu Sane.

Z początkiem letniego okna transferowego zawodnik oficjalnie przeniósł się do Galatasaray i nic nie stało na przeszkodzie, żeby zaproponować mu nowy numer. Wcześniej Musiala grał z "42" na plecach.

To druga tak głośna zmiana numeru przed nowym sezonem. Niebawem z "10" zagra też wcześniejsza "19" Barcelony Lamine Yamal. Oficjalne ogłoszenie jest kwestią czasu.

Aktualnie Musiala zbiera minuty po kontuzji uda, która wykluczyła go z gry w ostatnich kolejkach zeszłej kampanii. Na start Bundesligi powinien być jednak w pełni zdrowia.