Musiałowski znów na boisku. Pierwszy raz od trzech miesięcy

Trzy miesiące z malutkim hakiem czekał Mateusz Musiałowski, aby znów wejść na boisko. Polak otrzymał szansę w spotkaniu Omonią Aradippou.
W sierpniu 2024 roku Mateusz Musiałowski dołączył do Omonii Nikozja. Z perspektywy czasu trudno zaklasyfikować ten ruch jako udany.
W bieżącym sezonie 22-latek pełni marginalną rolę. Łącznie wystąpił w zaledwie trzech meczach i zdobył bramkę. Ostatnia przerwa od boiska trwała ponad trzy miesiące.
Pod koniec sierpnia były zawodnik Liverpoolu dostał szansę z Ethnikosem (1:2). W poniedziałek znów zaś zagrał - tym razem 12. minut w starciu z Omonią Aradippou (3:1).
Polak zameldował się na boisku, gdy jego drużyna prowadziła 3:1. Zastąpił Anastasiosa Chatzigiovanisa występującego na lewym skrzydle. Nie pokazał niczego przebojowego.
Następnym rywalem Omonii Musiałowskiego będzie Olympiakos Nikozja. Mecz zaplanowano na 6 grudnia.