"Myślami jest gdzie indziej". Piotr Zieliński w ogniu krytyki. Mocna szpilka pod adresem reprezentanta Polski
Włoskie Napoli w piątek bezbramkowo zremisowało z Monzą, a bezbarwny występ zaliczył Piotr Zieliński. Media zarzucają reprezentantowi Polski, że ten nie myśli o grze dla "Azzurich", lecz o zapowiadanym transferze.
Wszystko wskazuje na to, że obecny sezon jest ostatnim, który pomocnik spędza w Neapolu. Odrzucił bowiem ofertę nowej umowy, a jego obecny kontrakt obowiązuje do czerwca 2024 roku.
W piątek Zieliński wyszedł w podstawowym składzie na mecz z Monzą, ale zaliczył słabe spotkanie. Nie mogło dziwić to, że w drugiej połowie Polak został zmieniony.
Dziennikarze "Tuttomercatoweb" bardzo surowo ocenili występ pomocnika. Według nich zawodnik Napoli skupia się przede wszystkim na swojej przyszłości, co mocno przeszkadza mu w grze.
- Trudno powiedzieć, czy ten słaby występ ma związek z wydarzeniami poza boiskiem, czy z jego przyszłością. Wrażenie dzisiaj jest takie, że piłkarz jest myślami gdzie indziej - napisano.
"Il Mattino" donosi z kolei, że nie ma szans na porozumienie Polaka z Napoli. Najwięcej wskazuje na to, że piłkarz wkrótce zwiąże się z aktualnym liderem Serie A, Interem Mediolan, który mocno zabiega o jego usługi.
- Zieliński nie zamierza na nowo otwierać negocjacji z Napoli. Mur już się podniósł i jest bardzo wysoki. Polak nie odejdzie jednak w styczniu, nawet jeśli umowa z Interem będzie już bliska sfinalizowania - czytamy.