"Myślę, że będzie chciał w to pójść". Błaszczykowski wytypował następną drużynę Kloppa

Klopp ogłosił, że będzie trenerem "The Reds" tylko do zakończenia obecnego sezonu. Jego oświadczenie zszokowało środowisko piłkarskie i... uruchomiło lawinę spekulacji na temat przyszłości Niemca. Swoją koncepcję na ten temat ma także Błaszczykowski

- Według mnie będzie pracował w reprezentacji Niemiec albo w jakimś hiszpańskim klubie. Takie jest prawdopodobieństwo. Tak czuję - powiedział były reprezentant Polski w rozmowie z TVP Sport.

Klopp tłumacząc decyzję o odejściu z Liverpoolu mówił, że czuje, że zaczyna brakować mu energii. Zapowiedział, że chce zrobić sobie przerwę od zawodu. Błaszczykowski daje wiarę w te tłumaczenia.

- To, co powiedział, jest prawdą. Rozmawiam z nim i już dwa-trzy lata temu mówił, że jest różnica między Bundesligą a Premier League. Tempo, liczba meczów, to potrafi zmiażdżyć. Trener Klopp jest bardzo ekspresyjny, naturalny i autentyczny. W wielu sytuacjach, gdy nie szło, to wchodził z tą swoją energią. Jak sobie pomyślę, że to trwa tyle lat, to myślę, że doszedł do ściany. Uznał, że jeśli ma nie robić tego, co do tej pory, to lepiej odpuścić na rok czy dwa - przyznał Błaszczykowski.

- Myślę, że zrobi sobie przerwę. To pozwoli nabrać mu energii, werwy. Podświadomie człowiek myśli, że po tych latach spędzonych w Premier League, będzie chciał pójść w reprezentację. Ma się trochę więcej czasu, specyfika pracy jest inna. Może to być jakaś wskazówka - podsumował były reprezentant Polski.