Na takich zasadach Pietuszewski może trafić do FC Porto. Złe wieści dla Jagiellonii

Duże umiejętności i jeszcze większy potencjał Oskara Pietuszewskiego sprawiły, że jego nazwisko trafiło na listę życzeń największych klubów w Europie. Za faworyta do transferu uznaje się FC Porto.

Jak informował redaktor naczelny Meczyki.pl, Tomasz Włodarczyk, wielokrotny mistrz Portugalii jest zdeterminowany, aby pozyskać Polaka. W grę wchodzi nawet pobicie rekordu transferowego PKO BP Ekstraklasy. Więcej na temat potencjalnego transferu 17-latka pisaliśmy TUTAJ.

O kulisach możliwych przenosin Pietuszewskiego opowiedziano w programie "Futbol Insajder" na kanale Meczyki. Jak ujawnił Włodarczyk, możliwe, że Jagiellonia straci młodego gracza już w zimowym okienku.

- FC Porto jest zdecydowane na transfer teraz. Nie ma mowy o wypożyczeniu na rundę. Płacimy duże pieniądze i zamykamy temat. Ważne, aby piłkarz był jak najszybciej przygotowany - powiedział.

- Kluby wymieniają się ofertami. Trwają negocjacje i zobaczymy, czy kwota przebije rekord transferowy Ekstraklasy. Na razie, z tego co wiem, to nie jest taka kwota. Transfer jest bardzo blisko. Kwestia zielonego światła od Jagiellonii. Reszta nie jest problemem - dodał Włodarczyk.

Jeśli tak się stanie, Pietuszewski opuści Białystok na początku 2026 roku. Decyzja FC Porto nie może jednak dziwić, wszak utalentowany skrzydłowy jest jednym z bardziej rozchwytywanych graczy w Europie.