Nadchodzi koniec wielkiej współpracy? Działają razem od 20 lat, wszystko może się posypać
Współprace międzyklubowe z reguły nie powinny być obejmowane historycznym sentymentem. Bardzo możliwe jednak, że już wkrótce stracimy jeden z niewielu wyjątków od tej reguły.
Bliskie końca jest trwające od ponad dwóch dekad porozumienie między francuskim FC Metz, a senegalską akademią Generation Foot. Drużyna z Lotaryngii ma na jej mocy pierwszeństwo do sprowadzania najbardziej utalentowanych wychowanków afrykańskiego klubu.
Rezultaty tej współpracy okazały się być zdecydowanie powyżej oczekiwań. Generation Foot urosło do rangi jednej z najbardziej prestiżowych piłkarskich szkółek na kontynencie, a Metz dzięki przywilejowi podpisywało kontrakty z piłkarzami takimi jak Sadio Mane, Papiss Cisse, Ismaila Sarr, Pape Matar Sarr czy Lamine Camara.
W 2020 roku kluby przedłużyły wygasającą, zawartą między nimi umowę aż do 2033 roku, jednak jak informuje dziennikarz Hanif Ben Berkane, jej koniec może mieć miejsce szybciej, niż oczekiwano. Zainteresowane współpracą z afrykańską szkółką są bowiem angielskie i saudyjskie kluby.
W ostatnim czasie między władzami Metz i Generation Foot dochodzi do nieprzyjemnych zgrzytów. Najwięcej z nich miało związek z transferem Amary Dioufa, jednego z najzdolniejszych adeptów akademii ostatnich lat, do Fenerbahce. Początkowo 16-letni Senegalczyk miał trafić właśnie do Metz.
Metz wywalczyło awans do Ligue 1 w sezonie 2024/25. Nazwy klubów, które chcą wejść w nowy układ z Generation Foot, nie zostały podane.