Nagłe problemy przed meczem Barcelony. Nie zagrają zgodnie z planem
Wtorkowy mecz CD Guadalajara - FC Barcelona miał rozpocząć się o godzinie 21:00. Ze względów bezpieczeństwa wystartuje nieco później.
FC Barcelona rozpoczyna batalię w tegorocznej edycji Pucharu Króla. Jej pierwszym rywalem będzie skazywana na pożarcie CD Guadalajara.
Zgodnie z pierwotnymi ustaleniami pierwszy gwizdek miał wybrzmieć o 21:00. Z oficjalnych informacji wynika jednak, że tak się nie stanie.
- Ze względów bezpieczeństwa mecz rozpocznie się o godzinie 21:30 - podała FC Barcelona za pośrednictwem platformy X.
Jak twierdzi serwis Jijantes, na drodze do rozegrania meczu o czasie stanęła dostawiona w ostatnich dniach trybuna. Z racji tego, że władze miasta jej nie zatwierdziły, a wszystkie bilety zostały sprzedane, konieczne było opóźnienie pierwszego gwizdka o około 30 minut.
Na lekko ponad godzinę przed meczem Hansi Flick podał skład na zbliżające się spotkanie Pucharu Króla. Już wiadomo, że od pierwszych minut między słupkami stanie Marc-Andre ter Stegen. Na ławce zasiądzie Wojciech Szczęsny. W kadrze nie znalazł się zaś Robert Lewandowski. Więcej na temat zestawienia "Dumy Katalonii" pisaliśmy TUTAJ.
FC Barcelona uchodzi za faworyta do zwycięstwa w rozgrywkach. Zespół Hansiego Flicka broni wywalczonego rok temu trofeum.