"Najgorszy jakiego widziałem". Mourinho wściekł się na sędziego po zaskakującym remisie AS Romy
Jose Mourinho nie był w najlepszym humorze po ostatnim spotkaniu AS Romy. Portugalczyk w ostrych słowach skrytykował pracę arbitra, Daniele Chiffiego.
W miniony wtorek AS Roma dość niespodziewanie zremisowała z Monzą. Rzymianie wypuścili z rąk jednobramkowe prowadzenie i ostatecznie musieli zadowolić się zaledwie jednym punktem.
W trakcie meczu nie brakowało stykowych sytuacji. Niekiedy atmosfera wrzała, co przełożyło się na dwie kluczowe kartki - żółtą obejrzał sam Jose Mourinho, natomiast czerwoną jego podopieczny, Zeki Celik. W związku z tym Turek nie wystąpi w nadchodzącym starciu z Interem.
Taki obrót wydarzeń rozwścieczył portugalskiego szkoleniowca. Po zakończeniu spotkania uderzył w arbitra, Daniele Chiffiego. W ostrych słowach odniósł się do pracy sędziego, którego określił najgorszym w swojej długiej karierze.
- Dzisiaj graliśmy z najgorszym sędzią, jakiego spotkałem w całej mojej karierze. Trudno jest grać z kimś takim jak on, ponieważ technicznie jest okropny i z ludzkiego punktu widzenia nie jest empatyczny. Wyrzucił zawodnika, który poślizgnął się, bo był śmiertelnie zmęczony w 96. minucie - stwierdził Mourinho w nawiązaniu do kartki dla Celika.
- Przestałem być podekscytowany 30 minut przed końcem, ponieważ wiedziałem, że da mi czerwoną kartkę. W sobotę zmierzymy się z super drużyną i nie mogę ryzykować braku obecności z moimi piłkarzami. Dlatego unikałem interwencji i nie ryzykowałem czerwonej kartki. Pod koniec meczu nawet nie chciałem go widzieć, wyszedłem wcześniej - podsumował Portugalczyk.
Na ten moment AS Roma zajmuje siódme miejsce w Serie A. Strata do czwartego Interu wynosi dwa punkty, a do końca sezonu pozostało pięć kolejek.