"Najlepszy piłkarz w historii". Luis Enrique wybrał

Paryżanie przylecieli do Stanów Zjednoczonych jako jedni z faworytów do wygrania KMŚ. W tym sezonie sięgnęli już po Ligę Mistrzów, Ligue 1 i Puchar Francji.

W fazie grupowej podopieczni "Lucho" przegrali z Botafogo, ale pokonal Atletico Madryt i Seattle Sounders. Dzięki temu wywalczyli awans z pierwszego miejsca.

Teraz PSG zmierzy się z Interem Miami, który wyrósł na małą rewelację turnieju. Leo Messi i spółka niespodziewanie wyprzedzili w grupie FC Porto.

W najbliższym meczu główną misją paryżan będzie próba zneutralizowania "La Pulgi". Luis Enrique podkreślił, że cały zespół będzie musiał być odpowiedzialny za powstrzymywanie mistrza świata.

- Uważam, że Leo Messi to najlepszy piłkarz w historii. Utrzymywał szczytową formę przez 10-15 lat. Jest punktem odniesienia dla innych zawodników. Jego długowieczność na najwyższym poziomie, to, co robił przez tyle lat co trzy dni, to wszystko było niesamowite - powiedział Enrique, cytowany przez Deporte Total.

- Jeśli chcemy powstrzymać Messiego, to nie możemy odesłać do krycia tylko jednego zawodnika. Jeśli to zrobimy, będziemy martwi. Musimy bronić kolektywnie, każdy powinien być przygotowany na konieczność pomocy w defensywie. Musimy działać jako drużyna - dodał.

Spotkanie Interu Miami z PSG rozpocznie się w niedzielę o godzinie 18:00. Zwycięzca tego meczu zagra w ćwierćfinale KMŚ z lepszym z pary Flamengo - Bayern Monachium.