"Należę do tej partii". Boniek dostał pytanie, co zrobić z Probierzem w przypadku braku awansu na Euro

51-latek do tej pory poprowadził kadrę w dwóch spotkaniach: zwycięskim z Wyspami Owczymi i remisowym z Mołdawią. W tym dwumeczu nie doszło do przełomu w sytuacji reprezentacji Polski w eliminacjach do Euro 2024. Bezpośredni awans do tej imprezy graniczy z cudem.

Choć Probierz prowadzi kadrę od kilku tygodni, to już teraz pojawiają się pytania o przyszłość jego projektu. O pracę selekcjonera w przypadku braku awansu do mistrzostw Europy został zapytany Boniek.

- To trudne pytanie, ale też ciężko budować przyszłość na porażkach. Absolutnie należę do partii przyjaciół Michała Probierza, ale jeśli po tym, jak nie wygraliśmy z Mołdawią nie wygramy z Czechami w Polsce i odpadniemy w barażach, to pozycja trenera będzie ciężka i trudna do obrony - przyznał Boniek w rozmowie z portalem "polsatsport.pl".

Były prezes PZPN podkreśla, że jeśli Cezary Kulesza jest przekonany do Probierza, to powinien wykazać się cierpliwością. Sam Boniek uważa wybór selekcjonera za trafny.

- Ja do misji Probierza jestem nastawiony pozytywnie. Za Santosa każdy robił to, co mu się podobało, dzisiaj widać, że każdy piłkarz jest z trenerem, wszyscy ciągną wózek w tę samą stronę, widać kolektyw, radość. To są ważne elementy w piłce reprezentacyjnej - podsumował Boniek.

Reprezentacja Polski kolejny mecz zagra 17 listopada. Nawet zwycięstwo z Czechami nie zagwarantuje biało-czerwonym awansu do mistrzostw Europy.