Napastnik FC Barcelony miał trafić do Juventusu. "Już szukaliśmy domu w Turynie"
Ferran Torres mógł trafić w przeszłości do Juventusu. O szczegółach opowiedział Hector Peris, agent napastnika.
Torres rozpoczynał piłkarską karierę w Valencii. Radził sobie na tyle dobrze, że przykuł uwagę klubów z europejskiej czołówki.
W 2020 roku poważnie zainteresowanie napastnikiem wykazał Juventus. "Stara Dama" była bardzo blisko porozumienia z Valencią.
- Dwa lata temu byliśmy o krok od transferu do Juventusu. Dogadaliśmy się już z Fabio Paraticim i nawet szukaliśmy domu w Turynie. Jednak w ostatniej chwili Juventus nie dogadał się z Valencią w sprawie kwoty transferu i Ferran trafił do Manchesteru City - opowiedział Hector Peris w rozmowie z dziennikiem "La Gazzetta dello Sport".
W 2020 roku Manchester City zapłacił za Ferrana 33,5 mln euro. W połowie poprzedniego sezonu "The Citizens" sprzedali go z zyskiem do Barcelony, inkasując 55 mln euro.
W bieżącym sezonie Torres ma problem z regularną grą na Camp Nou. 22-latek spędził na murawie jedynie 339 minut.
W tym czasie Hiszpan zanotował dwie bramki i jedną asystę. W minioną niedzielę to on strzelił jedynego gola dla Barcelony w przegranym spotkaniu z Realem Madryt.