Napastnik Lechii: Europejskie puchary to nasz cel pierwszorzędny

Napastnik Lechii: Europejskie puchary to nasz cel pierwszorzędny
asinfo
Chcemy wygrać to spotkanie, a potem będziemy zastanawiać się, co się dalej wydarzy. Wiadomo, że europejskie puchary to nasz cel pierwszorzędny, ale musimy w pełni skupić się na naszym najbliższym rywalu – stwierdził przed sobotnim meczem z Ruchem Chorzów napastnik Lechii Gdańsk, Adam Buksa.


Dalsza część tekstu pod wideo
Po 34. kolejkach Lechiści zajmują w tabeli grupy mistrzowskiej szóste miejsce. Jak do tej pory podopieczni Piotra Nowaka zgromadzili na swoim koncie dwadzieścia sześć punktów. Na chwilę obecną do trzeciej Cracovii tracą cztery "oczka". 


Każdy z piłkarzy, którzy są w kadrze Lechii ma swoje ambicje i chce grać jak najwięcej. Ja nie jestem wyjątkiem, dlatego ciężko pracuję na to, by w trzech ostatnich meczach sezonu zaliczyć kolejne występy w Ekstraklasie. Wiadomo jednak, że ambicje zawodników nie zawsze pokrywają się z zapatrywaniami trenerów – przyznał młody snajper Biało-Zielonych, cytowany przez "lechia.pl".


Chcemy wygrać to spotkanie, a potem będziemy zastanawiać się, co się dalej wydarzy. Wiadomo, że europejskie puchary to nasz cel pierwszorzędny, ale musimy w pełni skupić się na naszym najbliższym rywalu. Uważam, że stać nas na to, by wygrywać z każdym w Polsce i z tą myślą wychodzimy na boisko na każdy mecz – zaznaczył.


Dlatego też nie obawiamy się ani Lecha ani Legii ani innych zespołów. Wierzymy, że mecz z Ruchem da pozytywną odpowiedź w postaci trzech punktów, a kolejne dwa mecze, które zadecydują o pucharach również wygramy – dodał.
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również