Naprawdę marzą o sprowadzeniu Ramosa. Ten ruch okryłby się hańbą

Na początku lutego 2025 roku Sergio Ramos zasilił szeregi Monterrey. W jego barwach rozegrał 32 mecze i strzelił siedem goli. Wygasająca pod koniec grudnia umowa nie zostanie jednak przedłużona.

Wielokrotny reprezentant Hiszpanii rozgląda się już za nowym pracodawcą. Tymczasem sensacyjne informacje przekazał rosyjski serwis sports.ru. Stoper miał trafić na radar Alfa-Banki z ligi medialnej.

Ze słów Nikołaja Osipowa, czyli prezesa Media League, wynika, że Ramos stał się priorytetem klubu występującego w rozgrywkach komercyjnych. Jak zaznaczył, ostateczna decyzja należy do piłkarza.

- Jeśli Ramos opuści Monterrey, to staje się celem numer jeden dla Alfa-Banki. Trzeba jednak zapytać, czy nie ma geopolitycznych przeciwwskazań do współpracy z nami - powiedział rosyjski biznesmen.

Media League od miesięcy przyciąga znane postaci ze świata sportu. Po odejściu z Rubina Kazań jej szeregi zasilił Maciej Rybus. Krótki epizod w jednym z tamtejszych klubów zanotował również Nani.

W tej chwili niewiele wskazuje na to, aby decyzję o transferze do Rosji podjął Ramos. Po pierwsze, przenosiny do tego kraju mogłyby negatywnie wpłynąć na jego wizerunek. Po drugie, za priorytet byłego gracza Realu Madryt uchodzi rywalizacja na najwyższym poziomie.