Nenad Bjelica wraca do Polski. Zabrał głos przed meczem z Pogonią Szczecin

- Miło mi, że jestem znów w Polsce i w Szczecinie. Ten klub się rozrasta i buduje tak piękny stadion. Były bardzo fajne i trochę gorsze mecze z Pogonią. Mój debiutancki mecz w Poznaniu wygraliśmy 3:1. Moja statystyka przeciwko Pogoni jest pozytywna, ale to klub, który staje się coraz lepszy w ciągu ostatnich trzech lat - stwierdził Bjelica.

Chorwacki trener spodziewa się wyrównanego meczu.

- Zasada bramek wyjazdowych została zlikwidowana, więc to trochę straciło na znaczeniu. Pragniemy dać z siebie wszystko i osiągnąć jak najlepszy wynik. Jestem przekonany, że jutro po 90 minutach nie będziemy jeszcze wiedzieli kto awansował - powiedział.

Bjelica przyznał także, że ma swoje zasługi w sprowadzeniu do Polski obecnego szkoleniowca Pogoni, Kosty Runjaicia.

- Myślę, że możecie być mi trochę wdzięczni za to, że on tu pracuje. Pytał mnie przed podjęciem decyzji o Pogoń, o ligę polską. Powiedziałem mu co myślę, przyjechał i został do tej pory. Jest trenerem, który ma jakość. Z roku na rok poprawia wyniki i współtworzy coraz większy klub. Wszystko, czego dokonał w swojej karierze świadczy o jego umiejętnościach. Poza tym to dobry człowiek - stwierdził Chorwat.