Nerwy w Bayernie Monachium. Doszło do "spotkania kryzysowego"

Nerwy w Bayernie Monachium. Doszło do "spotkania kryzysowego"
Joachim Bywaletz / Press Focus
W Bayernie Monachium zrobiło się nerwowo po porażce z Villarrealem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Media podkreślają jednak, że niezależnie od wyniki tej rywalizacji posada Juliana Nagelsmanna jest bezpieczna.
Dziennik "Bild" podało, że w czwartek w siedzibie Bayernu doszło do "spotkania kryzysowego". Wzięli w nim udział trener Julian Nagelsmann, dyrektor sportowy Hasan Salihamidzić i dyrektor techniczny Marco Neppe.
Dalsza część tekstu pod wideo
O czym rozmawiano? Przede wszystkim o meczu z Villarrealem. Nie stroniono przy tym od analizy gry poszczególnych piłkarzy.
Porażkę z Villarrealem omawiano też w piątek. Tym razem w odprawie wzięli udział zawodnicy, którzy oglądali fragmenty spotkania z hiszpańskim klubem. Z tego powodu trening rozpoczął się z ponad półgodzinnym poślizgiem.
- Będziemy wierni naszej filozofii. Żaden z piłkarzy nie pokazał w środę szczytowej formy, to na pewno. Trzeba to naprawić przed rewanżem. Mamy kilka dni - mówił Nagelsmann na konferencji prasowej przed ligowym meczem z Augsburgiem.
- Rozmawiałem z kilkoma piłkarzami. Fakt, że Kingsley Coman grał na prawej stronie miał uzasadnienie taktyczne. Może brakowało mu rytmu, bo woli grać na lewym skrzydle. Ale nie dlatego przegraliśmy - dodał trener Bayernu.
Niemieckie media podkreślają, że w Monachium nie ma tematu zwolnienia Nagelsmanna. Według portalu "Sport1.de" 34-latek może być pewny posady niezależnie od wyniku rewanżowego meczu z Villarrealem. Szkoleniowiec cieszy się pełnym poparciem szefów.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski09 Apr 2022 · 10:27
Źródło: Bild, Sport1.de, Twitter

Przeczytaj również