Newcastle chce pozwać AC Milan. Domaga się wielomilionowego odszkodowania ws. Tonaliego

23-latek minionego lata zamienił Serie A na angielską Premier League. "Sroki" zapłaciły za niego ponad 60 milionów euro, ale teraz przez długi czas nie będą mogły skorzystać z usług zawodnika.

Według medialnych doniesień Tonali poznał już karę za udział w nielegalnych zakładach bukmacherskich. Nie pojawi się na boisku aż przez 10 miesięcy. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

W mediach pojawiają się kolejne informacje nt. reprezentanta Włoch. Według dziennikarzy jest on uzależniony od hazardu, a z problemami zmagał się już podczas gry w Brescii oraz Milanie.

Teraz "Calciomercato" donosi, że szefowie Newcastle zamierzają domagać się wielomilionowego odszkodowania od Milanu. Zarzucają "Rossonerim" ukrywanie problemów zawodnika.

Sam piłkarz w okresie zawieszenia nie dostanie pensji od "Srok". Mowa o około ośmiu milionach euro za sezon. Tonali zostanie więc pozbawiony wielkich pieniędzy.

Podejście Anglików jest zupełnie inne od tego, jakie zaprezentował Juventus. "Stara Dama" w analogicznej sytuacji postanowiła w pełni wspierać Nicolo Fagioliego i wciąż wypłacać mu pensję.