Neymar uderzył kolegę z PSG. Ujawniono wstrząsające szczegóły

W 2017 roku wychowanek Santosu został bohaterem największego transferu w historii. Paryżanie wykupili go z Barcelony, płacąc aż 222 mln euro.

Z perspektywy czasu trudno uznać tę transakcję za udaną. Neymar nie poprowadził zespołu do wygrania Ligi Mistrzów i opuścił bardzo wiele spotkań z powodu różnorakich problemów zdrowotnych.

Problemem miało być też zachowanie piłkarza wobec trenerów i kolegów z drużyny. Dziennikarze L'Equipe ujawnili, że w zeszłym sezonie Neymar pokłócił się z asystentem Christophe'a Galtiera, co widzieli pozostali piłkarze.

- Na treningach Neymar był też okropny wobec Vitinhi. Vitinha zaprzeczał temu, bo jest dobrym chłopcem i nie chciał żadnych problemów, ale kilka razy też został obrażony - miała powiedzieć osoba z wnętrza klubu.

We francuskich mediach po raz kolejny potwierdzono, że 32-latek ma też poważne problemy z alkoholem. Zdarzały się treningi, na które miał przychodzić pijany. Już w przeszłości prasa informowała, że piłkarz ma problem z tym nałogiem.

L'Equipe przekazało również, że Luis Enrique po przybyciu do klubu od razu skreślił Neymara. Trener nie chciał go brać na przedsezonowe tournee po Japonii. Luis Campos przekonał jednak szkoleniowca, że Brazylijczyk musi pokazać się w meczach towarzyskich, aby podnieść swoją wartość na rynku transferowym.

Ubiegłego lata Neymar opuścił stolicę Francji. Al-Hilal pozyskało go, płacąc 90 mln euro. Napastnik zdołał wystąpić tylko w pięciu meczach saudyjskiego klubu. Od kilku miesięcy dochodzi do zdrowia po zerwaniu więzadła krzyżowego.