"Nie daje nam to spokoju". Filip Bednarek wprost o kryzysie Lecha w Ekstraklasie
Lech Poznań awansował do 1/8 finału Ligi Konferencji, ale ostatnio zawodzi w Ekstraklasie. - Nie daje nam to spokoju - mówi Filip Bednarek.
Lech jest pierwszym polskim klubem od ponad 30 lat, który wygrał wiosenny dwumecz w europejskich pucharach. Cieniem na tym osiągnięciu kładzie się jego dyspozycja z Ekstraklasy. Przegrał w niej m.in. z Zagłębiem i Śląskiem.
Mistrzowie Polski mają już tylko teoretyczne szanse na obronę tytułu. Muszą się koncentrować na tym, by w przyszłym sezonie ponownie zagrać w Lidze Konferencji. Obecnie w lidze zajmują czwarte miejsce.
- Nie daje nam to spokoju. Wiadomo, puchary europejskie to jedno, a liga to drugie. Ale najważniejsze, żeby razem to pogodzić. Nie w tym rzecz, żeby jednemu dokładać, a drugiemu zabierać. Trzeba to zbalansować, żeby było na właściwych torach i dążyło w dobrych kierunkach. Uważam, że jesteśmy dojrzałą drużyną i damy sobie radę na dwóch frontach - stwierdził Bednarek w rozmowie z oficjalną stroną Lecha.
"Kolejorz" traci punkty w lidze ze względu na rażącą wręcz nieskuteczność. Jego piłkarze w kolejnych meczach marnują mnóstwo sytuacji bramkowych.
- Szczerze powiem, że te wyniki nie odzwierciedlają naszej postawy. We Wrocławiu uważam, że nawet w dziesiątkę powinniśmy wygrać. Z kolei z Zagłębiem zabrano nam gola, który dawałby nam remis. Nie chcę tutaj wracać do przeszłości, ale pracowaliśmy z trenerem, który powtarzał, że te sytuacje, które stwarzamy, musimy w sposób kliniczny wykończyć. Bo w defensywie zawsze może się coś zdarzyć, to jest normalne, ale to i tak zawsze incydent, który nie powinien mieć wpływu na wynik. Ostatnio kilka razy pod naszą bramką mogliśmy się lepiej zachować. Ten kij ma dwa końce, bo potrzebujemy w ostatnim czasie dużo okazji, żeby zdobyć bramkę. Musimy być pazerni, od początku dominować, umieć strzelać gole, obejmować prowadzenie oraz stawiać kropkę nad i, żeby nam się potem grało łatwiej - podsumował Bednarek.
Lech kolejny mecz rozegra w piątek. Mistrzowie Polski podejmą w Poznaniu Lechię Gdańsk.