Nie do wiary. Zespół rezerw zdobył puchar kraju

Stężenie kuriozalnych piłkarskich sytuacji jest dużo większe w afrykańskim, niż w azjatyckim futbolu. Mimo to ostatnio zrobiło się głośno o jednym z azjatyckich krajów.

Mowa o Brunei. W ostatnich dniach dobiegły końca najbardziej prestiżowe obok ligi krajowe rozgrywki, a zatem Puchar Brunei. W finale doszło do gigantycznej sensacji.

Drużyna rezerw DPMM ograła w finale Inderę 1:0. Trafienie na wagę triumfu w 73. minucie zaliczył Matias Hernandez, który został wybrany także zawodnikiem meczu.

Spotkanie miało zaskakujący polski akcent. W wygranej ekipie od pierwszej minuty zagrał Sergio Mendigutxia. 31-letni Hiszpan był wcześniej napastnikiem Stali Mielec.

Jak dotychczas tylko kilka państw może poszczycić się posiadaniem zespołu rezerw, który sięgnął po trofeum. W szeregu europejskich krajów takie praktyki są zakazane.

Najsłynniejszym przypadkiem, w którym rezerwy mogły zdobyć trofeum, pozostaje finał Pucharu Hiszpanii z 1980 roku. Wówczas Real Madryt ograł własne rezerwy 6:1.