"Nie ma teraz frajerów". Kosecki ostrzega polskie kluby

28 sierpnia to bardzo ważny dzień dla polskiej piłki. O awans do Ligi Konferencji powalczą Raków Częstochowa, Legia Warszawa oraz Jagiellonia Białystok. Iluzoryczne szanse na Ligę Europy ma zaś Lech Poznań, ale "Kolejorz" został rozbity w pierwszym meczu z Genkiem (1:5).

W tej sytuacji uwaga koncentruje się na wcześniej wspomnianej trójce. Każdy z tych zespołów ma dobrą sytuację. Raków prowadzi z Ardą (1:0), Legia z Hibernianem (2:1), natomiast Jagiellonia z Dinamem Tirana (3:0). Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z oczekiwaniami, to cztery drużyny z Ekstraklasy wejdą do fazy ligowej Ligi Konferencji.

- Mamy ogromną szansę. Nie zmarnujmy tego. Trzymam kciuki za każdą z drużyn i wierzę, że awansują, bo to będzie dobre dla polskich klubów i późniejszej walce o Ligę Mistrzów. Do tego przygoda w pucharach zawsze jest fajną sprawą - stwierdził Roman Kosecki w rozmowie z Faktem.

Jednocześnie były reprezentant Polski zaapelował, aby nasze drużyny nie traciły koncentracji, nawet w wypadku awansu. "Kosa" nie podziela opinii, że Liga Konferencji to rozgrywki, które należy bagatelizować.

- Nie ma teraz frajerów na boiskach. Każdy mecz będzie bardzo ciężki. W Lidze Konferencji trzeba wyjść, grać dobrze i pokazać maksimum umiejętności - podsumował.

W poprzedniej edycji Ligi Konferencji Jagiellonia i Legia dotarły do ćwierćfinału. Były to najlepsze wyniki polskich klubów w XXI wieku.