"Nie martwię się o Lewandowskiego, martwię się o mistrzostwo". Xavi zareagował na potknięcie FC Barcelony
FC Barcelona tylko zremisowała z Gironą 0:0. Xavi po meczu narzekał na skuteczność swoich piłkarzy.
Barcelona w przypadku zwycięstwa powiększyłaby przewagę nad Realem Madryt do 15 punktów. Nie zrobiła tego, ale i tak jest w komfortowej sytuacji. 13 punktów zapasu powoduje, że do następnych meczów może przystępować ze spokojem.
Przeciwko Gironie kolejny słaby mecz zaliczył Robert Lewandowski. Krytyczne opinie o Polaku przytaczamy TUTAJ. Xavi zarzekał się jednak, że interesuje go głównie kwestia mistrzostwa, a nie formy poszczególnych piłkarzy.
- Nie martwię się o Lewandowskiego, martwię się o wygraną w lidze. Z Gironą zagraliśmy poprawnie. Mieliśmy swoje szanse, ale zabrakło nam skuteczności. A próbowaliśmy wszystkiego. Myślę, że zwycięstwo byłoby zasłużone - powiedział Xavi.
- Zawiedliśmy, straciliśmy dwa punkty. Powinniśmy byli wygrać, ale tego nie zrobiliśmy. Mamy jednak 13 punktów przewagi nad Realem. W październiku wzięlibyśmy to w ciemno - podkreślał trener Barcelony.
Xavi uważa, że wyniki jego drużyny nie są należycie doceniane. Powołał się na opinię jednego z ekspertów.
- Słyszałem, że La Liga jest łatwiejsza. To mnie denerwuje i zaskakuje. Jesteśmy w erze post-Messi, klub podjął wielki wysiłek, my dajemy z siebie wszystko. Nie podobają mi się takie słowa, ale nie mam na to wpływu. Musimy zdobyć mistrzostwo. Jeśli to zrobimy, będziemy świętować w wielkim stylu - stwierdził Xavi.
Barcelona następny mecz rozegra w niedzielę. Drużyna Xaviego na wyjeździe zmierzy się z piętnastym w tabeli Getafe.