"Nie możemy tego wykluczyć". Carlo Ancelotti rozważa zmianę ustawienia Realu Madryt

W ostatnich miesiącach "Królewscy" grają głównie w formacji 4-3-3. W ofensywie pewne miejsce w składzie mają Vinicius Junior oraz Karim Benzema, a rolę fałszywego prawoskrzydłowego często odgrywa Fede Valverde.

W poprzednim meczu z FC Barceloną takie ustawienie nie wystarczyło, aby odnieść zwycięstwo. "Los Blancos" na własnym stadionie przegrali 0:1 z "Dumą Katalonii".

- Obejrzałem jeszcze raz mecz z Barceloną i nie jestem zmartwiony. Większość rzeczy zrobiliśmy dobrze, musimy poprawić tylko niektóre aspekty, ale nadal uważam, że zagraliśmy naprawdę dobrze - podkreślił Carlo Ancelotti.

W końcówce El Clasico Włoch zdecydował się na bardziej ofensywne ustawienie. Na boisku pojawił się Alvaro Rodriguez, który stworzył duet napastników u boku Karima Benzemy.

- W każdym momencie możemy przejść na ustawienie 4-4-2. Benzema może stworzyć dobry duet z Alvaro. Nie możemy wykluczyć, że tak jeszcze zagramy - dodał Ancelotti.

Spotkanie Realu Madryt z Betisem odbędzie się w niedzielę o godzinie 21:00. "Królewscy" aktualnie zajmują drugie miejsce w tabeli ze stratą siedmiu punktów do Barcelony.