"Nie poddamy się". Piłkarz mimo poważnej kontuzji chce jechać na mistrzostwa świata

Piłkarz Chelsea był jednym z głównych kandydatów do gry w reprezentacji Anglii. Gareth Southgate w ostatnich miesiącach regularnie stawiał na wahadłowego.

Problem pojawił się kilka dni temu, kiedy James uszkodził kolano na San Siro. Wczoraj Chelsea wydała komunikat potwierdzający uraz reprezentanta Anglii.

"The Blues" ogłosili, że James będzie pauzował przez około osiem tygodni. Tym samym praktycznie przekreślono szanse na jego udział w mundialu, który zacznie się już za pięć tygodni. Obrońca nie zamierza jednak odpuścić i będzie starał się o szybszy powrót do gry.

- Zaczął się wyścig z czasem. Nie poddamy się - ogłosił Reece James w mediach społecznościowych.

Anglia rozpocznie zmagania na mistrzostwach świata 21 listopada meczem z Iranem. W fazie grupowej wicemistrzowie Europy zagrają jeszcze z Walią i USA.