"Nie rozumiem tego". Dziennikarz zabrał głos ws. odejścia Goncalo Feio

W sobotni poranek zaskakujące informacje napłynęły z Lublina. Motor nie przedłużył umowy z Goncalo Feio, która obowiązywała do końca czerwca br. Z tego powodu stanowczo zareagowali piłkarze zespołu - postanowili zastrajkować i odmówić gry w sparingu z Górnikiem Łęczna, który miał rozpocząć się o 11:00. O całej sprawie pisaliśmy TUTAJ.

Głos na ten temat w "Piłkarskim Salonie" zabrał Szymon Rojek. Komentator Polsatu Sport był zaskoczony decyzją klubu.

- Wiemy, że piłkarze i kibice stali murem za trenerem. Do dzisiejszego poranka żyliśmy w głębokim przekonaniu, że właściciel Zbigniew Jakubas też, bo wybaczał Feio absolutnie wszystko - powiedział.

- Trudno sensownie to skomentować, nie wiemy, co się wydarzyło. Moim zdaniem brak przedłużenia kontraktu jest w tej historii ciekawsze niż sam strajk zawodników, bo myślę, że on koniec końców zostanie spacyfikowany. Ale co się wydarzyło, że umowa z Feio po awansie do Fortuna 1 Ligi nie został przedłużony? Nie rozumiem tego - podsumował Rojek.

Cały program możecie obejrzeć tutaj: