Nie wszystkim spodobał się transfer Ronaldo do Juventusu. Pracownicy Fiata protestują

Nie wszystkim we Włoszech spodobał się transfer Cristiano Ronaldo do Juventusu. Pracownicy Fiata z fabryki w Melfi postanowili zaprotestować.
Portugalski gwiazdor przeszedł z Real Madryt do Juventusu za ponad sto milionów euro. 33-letni piłkarz podpisał czteroletni kontrakt, na mocy którego będzie zarabiał 30 milionów euro za sezon gry. Transfer i kontrakt piłkarza częściowo zostaną sfinansowane przez Fiata, co nie przypadło do gustu pracownikom fabryki w Melfi.
- To niedopuszczalne, że podczas gdy pracownicy w dalszym ciągu podejmują się ogromnych, ekonomicznych poświęceń, to firma wydaje setki milionów na jednego piłkarza - ogłosili w oświadczeniu.
- Podczas gdy pracownicy i ich rodziny coraz mocniej zaciskają pasa, firma decyduje się zainwestować mnóstwo pieniędzy w jednego człowieka. Czy to właściwe? Czy to normalne, że jedna osoba zgarnia miliony, a tysiące nie potrafią dotrwać do połowy miesiąca - dopytują się protestujący pracownicy.
Pracownicy fabryki Fiata w Melfi ogłosili strajk, który ma trwać od 15 do 17 lipca.