Nie żyje Miguel Angel Russo. Słynny argentyński trener miał 69 lat

Argentyński futbol od czwartku pogrążony jest w żałobie. Jeden z największych klubów piłkarskich w kraju, Boca Juniors, przekazał bowiem smutną informację o śmierci swojego trenera, Miguela Angela Russo.

69-latek był jednym z najwybitniejszych argentyńskich szkoleniowców, którzy nigdy nie pracowali w Europie. Jego kariera na ławce trenerskiej trwała aż 36 lat. Przez ten czas prowadził głównie kluby z Argentyny, ale był zatrudniony również w Kolumbii (Millonarios), Peru (Alianza Lima), Paragwaju (Cerro Porteno) czy Arabii Saudyjskiej (Al-Nassr).

Do największych sukcesów Russo należy triumf w Copa Libertadores w 2007 roku, podczas pierwszej kadencji Boca Juniors. Później obejmował lokalnego giganta jeszcze dwa razy - w styczniu 2020 roku (później zdobył podwójną koronę, czyli mistrzostwo i puchar ligi) oraz w czerwcu 2025 roku.

Doświadczony szkoleniowiec dobrze sobie radził także w Kolumbii, gdzie udało mu się wygrać mistrzostwo i superpuchar kraju. W 2005 roku został mistrzem Argentyny z Velez Sarsfield. Miał też całkiem solidną karierę piłkarską - przez 13 lat występował dla Estudiantes La Plata, a także 17 razy zagrał w argentyńskiej kadrze narodowej.

Russo od 2017 roku toczył walkę z rakiem prostaty. Zmarł w środę 8 października 2025 roku. Przez najbliższe dwa dni, w głównym holu stadionu La Bombonera, będzie trwała oficjalna ceremonia pożegnalna trenera.