Nie żyje młody piłkarz. Zginął w tragicznych okolicznościach, lekarze nie zdołali go uratować

W czwartek doszło do wypadku w miejscowości Stobrec, niedaleko Splitu. Mężczyzna kierujący samochodem osobowym uderzył w motocykl. Dwie osoby, które jechały jednośladem, trafiły do szpitala. Jednym z poszkodowanych był zawodnik RNK Split, Simun Solić.

Gracz chorwackiego zespołu odniósł poważne obrażenia. 20-latek doznał m.in urazu kręgosłupa. Mimo interwencji lekarzy piłkarza RNK Split nie udało się uratować. Solić zmarł po przetransportowaniu go do najbliższego szpitala, o czym poinformował w piątek jego klub.

- Nasz drogi Simun, uśmiechnięty i bystry chłopak, przegrał walkę o życie w wypadku samochodowym, do którego doszło zeszłej nocy - przekazał RNK Split w opublikowanym oświadczeniu.

- Przez cztery lata grał w RNK Split. Wszyscy go uwielbiali właśnie za jego usposobienie i ciepło jakie miał w sobie. Simunie nasz, za wcześnie nas opuściłeś, trzeba było rozegrać więcej meczów, ale życie chciało się inaczej. Będziesz na zawsze w naszych. Twój RNK Split - dodał klub.

Simun Solić był wychowankiem Hajduka Split. W młodzieżowych zespołach wielokrotnego mistrza Chorwacji występował do 2021 roku. Następnie był on też graczem NK Urania BV czy Primorac 1929.

Tragiczna śmierć 20-latka sprawiła, że działacze RNK Split podjęli decyzję o przełożeniu najbliższego meczu tego zespołu.