Niebywały mecz ekipy Kamińskiego. "Polak kompletnie niewidoczny"

W poprzednim sezonie Kamiński nie był pierwszym wyborem w Wolfsburgu. Na przestrzeni całych rozgrywek spędził na murawie 1260 minut, notując w tym czasie pięć asyst.

Reprezentant Polski wykorzystał letnie okienko na zmianę pracodawcy. FC Koeln pozyskało go na zasadzie rocznego wypożyczenia.

23-latek imponował formą w sparingach. Przeciwko Atalancie zaliczył gola i asystę, w rywalizacji z Leicester dołożył otwierające podanie.

W niedzielę Kamiński wyszedł w pierwszym składzie na mecz z Regensburgiem w DFB Pokal. Spędził na murawie 75 minut, nie prezentując zbyt wiele udanych zagrań. W końcu został zmieniony przez Floriana Kainza.

- Słaby mecz Jakuba Kamińskiego z Jahn Regensburg w Pucharze Niemiec. Do przerwy jeszcze aktywny, ale w drugiej połowie kompletnie niewidoczny. Zmieniony w 75 minucie - ocenił Sebastian Chabiniak, dziennikarz Eleven Sports.

FC Koeln wygrało z Regensburgiem 2:1 po szalonej końcówce. Trzecioligowiec prowadził do 95. minuty, ale w samej końcówce do siatki trafili Eric Martel i Isak Johannesson.

Teraz Kamiński i spółka mogą szykować się do startu Bundesligi. 24 sierpnia Koeln zagra z Mainz w pierwszej kolejce niemieckiej ekstraklasy.